Moi Kochani
(tak, tak, nie Kochane, bo ostatnio do zacnego kobiecego grona "lubiących" dołączyło sporo panów)...
za co oczywiście bardzo dziękuję i strasznie się cieszę!!!
Tak, więc w oczekiwaniu na dostawę tkaniny, oraz podsumowywaniu zeszłego roku, rozmarzyłam się o albumie, w którym znalazłyby się moje prace, wraz ze skrawkami tkanin i taśm, szkicami i oczywiście zdjęciami :) Wszystko utrzymane w moim ulubionym klimacie róż i retro... Na marzeniach się nie skończyło, bo jak powszechnie wiadomo, jestem w gorącej wodzie kąpana...
Tak więc pierwsze próby za nami :)
Niestety niezbyt udane, ogólnie myślałam, że wystarczą nożyczki i klej, ale szybko okazało się, że nie da się tego zrobić perfekcyjnie (czyt. tak jak bym chciała), więc nie jestem zbytnio zadowolona. To była próba, mam nadzieję, że album o którym pisałam powstanie i będzie wspaniałą pamiątką przygody z meblami :)
Po dzisiejszych próbach, wiem że muszę się jeszcze przygotować merytorycznie i uzupełnić zaplecze techniczne, ponieważ tak jak już pisałam nożyczki na wiele się nie zdają... Za to z całą pewnością mogę powiedzieć, że to świetna zabawa, także dla dzieci :)
Świetny pomysł:-) Album pięknie ozdobiony, napracowalaś się :-) papierkowe zabawy wciągają! Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńwww.kasmatka.pl
Kasiu, nie było z tym dużo pracy, ale baaardzo przydałaby mi się gilotynka i jakiś nożyk do papieru :) Chciałam zobaczyć, jak to się robi :) Zawsze bardzo podobały mi się takie albumy wykonane ręcznie :) Teraz pójdzie już łatwiej, może przy okazji albumu powstanie też przepiśnik ;)
UsuńIwonko, bardzo inspirujące zajęcie! Zazdroszczę ludziom, którzy mają takie artystyczne zacięcie :) Pięknie Ci wyszło - gratuluję!
OdpowiedzUsuńKasiu, ja chyba nie mam zacięcia do scrabków ;) Chociaż uwielbiam otaczać się pięknymi, niepowtarzalnymi przedmiotami, zwłaszcza ręcznie wykonanymi ;) Mam nadzieję, że chociaż ten wymarzony album mi wyjdzie i raczej na tym poprzestanę ;)
UsuńPięknie ozdobiony album!!
OdpowiedzUsuń