niedziela, 30 listopada 2014

Wymarzony zegar Mora

Już prawie grudzień.
Święta zbliżają się wielkimi krokami, a mnie ten czas kojarzy się ze spełnianiem marzeń :) Kupiłam kilka drobiazgów do domu, ale nadal czuję niedosyt...
Od kilku lat platonicznie kocham się w Mora klok'ach :) Te zegary mają to "coś", a może to ten uwodzicielski kształt  tak zadziałał??? Najpierw gorączkowo szukałam oryginału, ale te nie dość że w większości w opłakanym stanie to jeszcze bardzo, bardzo drogie...
Zaczęłam więc rozglądać się za duplikatem... Replik na rynku jest sporo, ale nie wszystkie mają to "coś", więc znowu utknęłam w punkcie wyjścia... Ostatnio wróciłam do jednej z nich, która jest niemal idealna. Niestety tym pięknym podróbkom brakuje duszy, czyli całego mechanizmu, ale coraz bardziej jestem przekonana, że dla takiego widoku, mogłabym zrezygnować z wszech-rozlegającego się "bim bam bom" ;)
Ten byłby IDEALNY <3


środa, 19 listopada 2014

Jadalnia w nowej odsłonie

Dzisiaj postanowiłam pokazać, 
jak prezentuje się nasza jadalnia po wielkiej metamorfozie!
Jak pisałam kilka postów wcześniej, 
malowałam ją farbą i woskiem Autentico Chalk Paint.
Moim zdaniem wyszło super, ale sami oceńcie - czekam na Wasze opinie :) 
Zostawiając komentarz utwierdzacie mnie w przekonaniu, 
że ktoś to czyta, a nie tylko ogląda zdjęcia ;)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia!!!


Tu już po zawoskowaniu:

A tak ten zestaw wyglądał przed zmianą:

sobota, 15 listopada 2014

Mała zapowiedź ;)

Jesteście ciekawi jak teraz wygląda ta barokowa sypialnia?
Pewnie niektórzy pomyślą, że zwariowałam - malować tak piękne złote łóżko? O tak!
Łóżko będzie stać w sypialni Małego Księcia, więc to wiele wyjaśnia :)
Niestety nie mojego prywatnego Królewicza, ale zostanie w rodzinie ;)
Jeszcze tylko kilka dni i pokażę ostateczny efekt!
Na razie kuruję paluszki bo pikowanie dało im w kość...
Oto efekt 3 godzin pracy :/ 
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że pikowanie jest drobniutkie, a powierzchnia duża...
Do tego pikowanie bez guzików, więc wszystko musi być idealne :)

środa, 5 listopada 2014

Z nowego na nowsze ;)

Słońce dzisiaj zagląda przez okno, cudowna polska złota jesień! - pogoda aż zachęca do działania! 
 Pokażę fragmencik barokowego łóżka, nad którym ostatnio ślęczę...
Żeby nie było, że przeszła mi ochota na metamorfozy :) 
Jeszcze czeka mnie z nim dużo pracy, malowanie rzeźb, zwłaszcza wewnątrz jest bardzo pracochłonne...
Ale to nic! Należę do tej grupy osób, które lubią sobie dokładać obowiązków ;)
Tapicerka będzie z białej skórki ;)