poniedziałek, 26 grudnia 2022

End of the year...

 Okazuje się, że ostatnio już tylko w okolicy Bożego Narodzenia tu zaglądam...

Dużo się w moim życiu osobistym zmieniło, a wiadomo, lekarstwem na ból duszy jest zawsze remont :)





Doczekałam się kominka, co najważniejsze wymarzonego i długo wyczekiwanego... Miała by też biblioteczka na Świta, niestety panu stolarzowi się nie udało na czas - cóż, na piękne rzeczy czasem trzeba długo czekać :-)


Przy okazji salon się odmalował i czeka na resztę mebli :)



Pozdrawiam wszystkich Tych, którzy tu jeszcze czasem zaglądają!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz