Jakieś 2 lata temu zakochałam się w fotelach z tzw. rafią, a dokładnie w konkretnym... sprzedawanym przez dosyć znany sklep internetowy bellemaison... Spodobał mi się tak bardzo, że pewnie bym go kupiła, gdyby niebagatelna kwota 2100zł/szt. Ci którzy mnie znają, pewnie się zastanawiają, dlaczego nadal go nie mam??? Otóż nie poddając się przeszukałam swoje "źródełka" i kupiłam identyczny (choć do stylizacji) za 25 euro ~100zł :) Stał i cierpliwie czekał na moją wenę, aż się doczekał! Choć początkowo miał być w jasnym lnie, jak w inspiracji- ostatecznie podjęłam inną decyzję, choć nie bez większych oczekiwań co do reszty mebli... Otóż, pomyślałam, że fotel będzie idealny do błękitnego pokoju syna, zwłaszcza, że mam już kilka innych mebelków upatrzonych i tylko większej gotówki brak...
Moim zdaniem urocze <3
Łóżko z zaokrąglonymi bokami <3
Obudowa grzejnika i biblioteczka z Indonezji (W Polsce dostępne tutaj: zdj. z blackbearhouse, niestety ceny tam powalają)
A teraz powrót do rzeczywistości i moja łazienka, która w żółwim tempie się wykańcza:
Komódki stoją tylko chwilowo - szafka pod umywalkę będzie biała, jasnoszara lub lustrzana,
jeszcze nie podjęłam decyzji ;)
Tu gdzie kończy się duży dywan będzie owalna wanna (już kupiłam :)) zabudowana na całej długości ściany... Problem mam jeszcze ze ścianami, nie mam na nie pomysłu :(
Piękny fotel
OdpowiedzUsuńłazienka będzie cudowna już jest :)
Pozdrawiam
Danielko, dziękuję :) Płytki łazienkowe długo czekały na położenie, mimo to niezmiennie jestem nimi zauroczona :) Planuję jeszcze fotel w jasnoszarej ramie i tkaninie w blado-szare scenki rodzajowe ;)
UsuńFotel jest zjawiskowy , i za jaką cenę ! Zazdroszczę ...:)
OdpowiedzUsuńEwuś, cieszę się że tak się spodobał :) Ja chyba jestem specjalistką od wynajdowania za grosze mebli, które (w moich oczach) mają potencjał ;)
UsuńJestem pod wrażeniem - fotel wyszedł mega, a łazienka - cóż, skradła moje serce! To będzie jedna z piękniejszych łazienek blogowych, jakie znam <3
OdpowiedzUsuńKasieńko, dziękuję Ci baaaardzo! Mam nadzieję, że nie zepsuję tej łazienki nadmiarem "czegoś" :) Obudowa wanny będzie biała, taka kasetonowa jak boazeria angielska, może z jakimś motywem roślinnym... Blaty z białego marmuru. Co do szafki pod zlew, jeszcze się nie zdecydowałam, rozważam na razie wstawienie tam jakiejś starej komody pomalowanej chyba na biało :)
UsuńPodłoga kładzie na kolana!!! Rewelacja ! To będzie przepiękna łazienka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patti
grey-home.blogspot.com
Witaj Patti!
UsuńDziękuję, mnie też ta podłoga bardzo się podoba i żałuję że tak późno znalazłam te płytki bo z pewnością byłyby też w hollu :)
Tak zgadzam się jedna z najpiękniejszych blogowych łazienek cudna! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
martaimama.blogspot.com
Dziękuję :) Czy najpiękniejsza, to nie jestem pewna, ale podoba mi się i widać Wam też, więc coś w sobie ma ;) Mam nadzieję, że nie zepsuję tego efektu dalszymi poczynaniami ;)
UsuńPozdrawiam
Przepiękne płytki! Takich to ja jeszcze nie widziałam. Super wybór! Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To dosyć popularne vivesy ;)
UsuńWitam, Mam pytanie odnoście mugatów przy podłodze. Czy to praktyczne rozwiązanie? Czy nie zbiera się tam brud przy fazie w narożnikach?
OdpowiedzUsuńJa nie widzę różnicy między mugatami a innymi płytkami, faza nie jest na tyle duża, by sprawiała kłopot, zwłaszcza że u mnie wszystkie mugaty były docinane pod kątem 45st. czyli fazy u dołu także schodzą się równo, jak płytka wyżej ;)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentują się prostokątne kafelki!
OdpowiedzUsuńrettanowe retro blaknie przy kafelkach niczym
OdpowiedzUsuńz kaflowego pieca - absolutnie w moim stylu!
Dziękuję, vivesowa łazienka trochę odstaje kolorystycznie od reszty domu, ale nadal bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTo co najfajniejsze w łazienkach retro, to ich wielkość. Dzięki temu dodatki, wzory i czasem duże meble idealnie do wszystkiego pasują.
OdpowiedzUsuń