Przybyło w salonie poduch, chyba nawet trochę przesadziłam, bo jest ich koło 10 samych okrągłych...
Ale ciekawa jestem Waszych opinii bo chodzi mi po głowie, żeby je oddać do haftowania :)
Oczywiście haft maszynowy wchodzi w grę, bo w swoim otoczeniu nie znam nikogo, kto umiałby haftować, niestety...
Myślę o jakimś ornamencie, takim w stylu francuskim, może nawet kilku różnych, białych!
Co myślicie???
Ale te Twoje podusie śliczne. W ogóle jestem oczarowana Twoim salonem.
OdpowiedzUsuńŚciskam Iwonko bardzo wiosennie
Natalko, dziękuję i muszę się przyznać, że mi też coraz bardziej się podoba :) Przez ostatnio rok udało mi się zrobić na prawdę dużo i bardzo się z tego cieszę :)
OdpowiedzUsuńcokolwiek będzie - będzie warte
OdpowiedzUsuńpokazania i naszego zachwytu!!!
Dziękuję Kochana! Taka wiara w moje poczynania nawet mi się nie zdarzyła ;) Zawsze mam wątpliwości czy dobrze robię :) Myślę że jednaj będę je haftować, szukam fajnych wzorów ;)
Usuń