Słońce dzisiaj zagląda przez okno, cudowna polska złota jesień! - pogoda aż zachęca do działania!
Pokażę fragmencik barokowego łóżka, nad którym ostatnio ślęczę...
Żeby nie było, że przeszła mi ochota na metamorfozy :)
Jeszcze czeka mnie z nim dużo pracy, malowanie rzeźb, zwłaszcza wewnątrz jest bardzo pracochłonne...
Ale to nic! Należę do tej grupy osób, które lubią sobie dokładać obowiązków ;)
Tapicerka będzie z białej skórki ;)
Tapicerka będzie z białej skórki ;)
Zapowiada się świetnie !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Witaj Aguś! Już nie mogę się doczekać końca... Męczące to łóżko, ze względu na mnóstwo zakamarków i rzeźbek, które trzeba wyczyścić i pomalować... Mam nadzieję, że szybko pójdzie, bo chodzą mi po głowie już inne pomysły :)
Usuńzapowiada się cudnie:))))...hihihi...a ja dopiero zaczynam przygodę z tapicerowaniem:)))
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam w tym roku i wciągnęło mnie na maxa :)
UsuńJakby coś to służę dobrą radą ;)
Łoże już przedstawia się imponująco,a co dopiero będzie jak skończysz pracę! Podziwiam za gabaryty,bo mnie za duzo mniejsze rzeczy trudno się zabrać.Czekam na rezultaty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za wizytę i komplementy :) Dużo pracy jest z tym łożem, więc nie prędko będzie widać efekty, niestety- bo ja strasznie niecierpliwa jestem ;)
OdpowiedzUsuń